25 maja 2012 zostało skierowane do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego – pismo o następującej treści:
Szanowny Panie Prezydencie!
Liga Kobiet Polskich zwraca się do Pana Prezydenta z apelem o niepodpisywanie ustawy emerytalnej „67”.
Ustawa została przygotowana w bardzo krótkim terminie bez konsultacji społecznych, a w szczególności bez konsultacji ze środowiskami kobiecymi.
Rząd mechanicznie podniósł wiek emerytalny do 67 lat nie dając kobietom żadnych propozycji utrzymania ich aktywności zawodowej.
Kobiety polskie chcą pracować, jednakże kobiety po 50 roku życia są zwalniane przez pracodawców przed osiągnięciem ochrony przedemerytalnej. Utrata i brak pracy w tym wieku to olbrzymie koszty społeczne i udręka kobiet na dłuższe oczekiwanie należnej im emerytury.
Brak pracy w każdym wieku powoduje frustrację, stres, często kończące się depresją oraz pojawieniem się różnych ciężkich chorób. Polski system opieki zdrowotnej jest na niskim poziomie, dostępność do lekarzy specjalistów ograniczona, a czas na przeprowadzenie koniecznych zabiegów sięga niejednokrotnie wielu miesięcy i lat.
W jaki sposób nasze Państwo będzie w stanie zapewnić opiekę zdrowotną licznej rzeszy osób, które w wyniku utraty pracy utracą również zdrowie, poczucie własnej wartości i godności życia?
Rząd martwi się niżem demograficznym, lecz nie proponuje nic młodym rodzicom, a przede wszystkim matkom, na barkach których spoczywa ciężar wychowania dzieci. Co gorsza kobiety często mają problem ze znalezieniem pracy, ponieważ mimo posiadanego wykształcenia uczelnie tak naprawdę kształcą dziś przyszłych bezrobotnych.
Pracodawcy preferują zatrudnianie mężczyzn, ponieważ to kobieta zachodzi w ciążę i korzysta z urlopu macierzyńskiego. W jaki sposób odkładać indywidualnie na przyszłą emeryturę, do czego zachęca rząd, jeśli nie ma na to środków? W takiej sytuacji sfrustrowani rodzice wychowają tak samo sfrustrowane następne pokolenie i staniemy się społeczeństwem, w którym normalne korzystanie ze zdobyczy cywilizacyjnych dostępne będzie tylko wybrańcom.
Trudno nie wspomnieć o tych Polakach, którzy w obawie przed biedą wyjadą za granicę. Rząd nie zdaje sobie sprawy z tego, że w przyszłości przyjdzie nam konkurować z innymi społeczeństwami nie tylko pod względem wysokości dochodów, ale też poziomem opieki zdrowotnej i socjalnej. Mechaniczne podniesienie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn niczego nie zmienia.
Ustawa emerytalna nie została wsparta innymi ustawami gwarantującymi aktywność zawodową, prorodzinność, skuteczność wykształcenia. Ustanawiane właśnie prawo stanie się karykaturą, jeśli nie będzie miało poparcia społecznego. Jednocześnie, my kobiety jesteśmy pewne, że ten temat będzie głównym tematem zbliżającej się kampanii prezydenckiej i wyborów do parlamentu. Będzie to jednocześnie koszt polityczny dla tych, którzy dzisiaj podpiszą się pod tą ustawą.
Szanowny Panie Prezydencie!
Liga Kobiet Polskich deklaruje wolę współpracy w konsultacjach regulacji prawnych dotyczących kobiet i ich rodzin.
Z poważaniem
Przewodnicząca Zarządu Głównego LKP
Aldona Michalak